Zatrzymani sprawcy serii włamań
Kryminalni z bieruńskiej komendy zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o liczne włamania i usiłowania popełnienia tego przestępstwa. Mieszkańcy Małopolski w wieku 27 i 31 lat usłyszeli aż 9 zarzutów. Ich przestępczy proceder trwał od września br. Starszy z mężczyzn serię ostatnich włamań popełnił w warunkach recydywy w związku z czym grozi mu nawet 15 lat więzienia. Jego kompan może trafić "za kratki" na 10 lat..
Do wszystkich przestępstw, za które mężczyźni usłyszeli zarzuty, doszło w ciągu ostatniego miesiąca. Włamywacze działali głównie na terenie Bierunia i Lędzin, ale też w Mysłowicach, Czechowicach-Dziedzicach i na terenie Małopolski. Za cel przestępczego procederu wybierali małe sklepiki, kioski i punkty gastronomiczne. Większe straty materialne właściciele tych miejsc ponieśli w wyniku zniszczeń poczynionych przez włamywaczy, aniżeli z racji wartości skradzionego mienia. Ostatnie przestępstwa miały miejsce w sobotę 13 października na terenie powiatu bieruńsko-lędzińskiego. Intensywna praca operacyjna bieruńskich kryminalnych skutkowała ustaleniem i zatrzymaniem pierwszego ze sprawców już we wtorek 16 października. Drugiego z mężczyzn policjanci zatrzymali dzień później. Jak się okazało 27 i 31-latek na swoim koncie mają aż 9 włamań i usiłowania włamań. Wczoraj za wszystkie usłyszeli zarzuty. Mundurowi zabezpieczyli pochodzące z kradzieży telefony. Odzyskali również część skradzionego mienia. Za przestępstwo kradzieży z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat więzienia. 31-latek za kratkami może spędzić nawet 15 lat ponieważ ostatnich czynów dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa, czyli tzw. recydywy. O losie Małopolan zadecyduje sąd.