Cztery zarzuty kradzieży usłyszał złodziej elektronarzędzi
Wspólna praca świętochłowickich kryminalnych i policjantów z prewencji doprowadziła do ustalenia danych, a następnie zatrzymania złodzieja elektronarzędzi. Zebrany w sprawie materiał dowodowy, pozwolił na przedstawienie mężczyźnie 4 zarzutów. Teraz grozi mu 5 lat za kratami. Jednak kara może zostać podwyższona o połowę, ponieważ mężczyzna działał w warunkach recydywy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Śledczy miejscowej komendy prowadzili dochodzenie w sprawie kilku kradzieży w markecie budowlanym na terenie Świętochłowic. Do zdarzeń doszło w pierwszej połowie maja br. Według ustaleń śledczych skradziono elektronarzędzia warte łącznie blisko 3 tys. zł. Stróże prawa zabezpieczyli monitoringi, jednocześnie ustalając wizerunek sprawcy i rozpoczęli jego poszukiwania. Wspólna i wnikliwa praca policjantów z wydziału kryminalnego i wydziału prewencji doprowadziła do ustalenia danych złodzieja. W miniony czwartek policjanci ze świętochłowickiego wydziału kryminalnego pojechali do miejsca zamieszkania rabusia. 41-latek został zatrzymany, a następnie trafił do policyjnego aresztu. Zebrany w sprawie materiał dowodowy, pozwolił na przedstawienie mężczyźnie następnego dnia 4 zarzutów kradzieży. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia. Jednak kara ta może zostać podwyższona nawet o połowę, ponieważ mężczyzna dopuścił się przestępstw w warunkach recydywy. O dalszym losie świętochłowiczanina zadecyduje sąd.