Zatrzymani za napad na lombard
Zastępca naczelnika wydziału prewencji, tuż po napadzie na lombard, bardzo szybko zatrzymał dwóch podejrzewanych o to mężczyzn. Przestępcy, grożąc ekspedientce miotaczem gazu w kształcie pistoletu, skradli cenne przedmioty, a następnie próbowali odjechać z miejsca zdarzenia taksówką. Teraz grozi im nawet 12 lat więzienia.
Zastępca naczelnika wydziału prewencji, tuż po napadzie na lombard, bardzo szybko zatrzymał dwóch podejrzewanych o to mężczyzn. Przestępcy, grożąc ekspedientce miotaczem gazu w kształcie pistoletu, skradli cenne przedmioty, a następnie próbowali odjechać z miejsca zdarzenia taksówką. Teraz grozi im nawet 12 lat więzienia.
Do napadu na lombard przy ul. Piłsudskiego w Dąbrowie Górniczej doszło dzisiaj w południe. Z policyjnych ustaleń wynika, że do placówki weszło dwóch mężczyzn. Jeden z napastników zablokował drzwi wejściowe, a drugi, grożąc ekspedientce miotaczem gazu w kształcie pistoletu, zażądał wydania kosztowności. Sprawcy skradli telefony komórkowe, zegarki, biżuterię i inne przedmioty. Natychmiast rozpoczęły się poszukiwania przestępców, którzy oddalili się w kierunku postoju taksówek. Uzyskana od świadka zdarzenia informacja umożliwiła nadzorującemu służbę w terenie zastępcy naczelnika wydziału prewencji zatrzymanie taksówki z dwoma sprawcami i posiadanymi przez nich skradzionymi przedmiotami. Podejrzanym o napaść mężczyznom w wieku 57 i 36 lat grożą kary do 12 lat więzienia.
