Pobili i okradli 12-latka
Reakcja przypadkowego świadka przyczyniła się do zatrzymania dwóch nieletnich, którzy w Świerklanach zaczepili młodszych od siebie chłopców. Napastnicy skopali jednego z nich i zabrali mu słodycze. Teraz nieletni odpowiedzą za swój czyn przed sądem rodzinnym.
Reakcja przypadkowego świadka przyczyniła się do zatrzymania dwóch nieletnich, którzy w Świerklanach zaczepili młodszych od siebie chłopców. Napastnicy skopali jednego z nich i zabrali mu słodycze. Teraz nieletni odpowiedzą za swój czyn przed sądem rodzinnym.
Do zdarzenia doszło wczoraj około 13.30 na ulicy Boryńskiej w Świerklanach. Trzech 12-latków wracało ze "śmigusa" z torbą pełną słodyczy i owoców. W rejonie boiska szkolnego zostali zaczepieni przez ich starszych "kolegów". Grożąc pobiciem, zażądali oddania reklamówki. Kiedy chłopcy odmówili, jeden z napastników kopnął 12-latka kilka razy i zabrał słodycze. Na szczęście całe zdarzenie widział przypadkowy świadek i natychmiast zareagował. Dzięki jego pomocy policjanci zatrzymali 13-letniego mieszkańca Jankowic i 16-letniego mieszkańca Świerklan. Teraz nieletni za swój czyn odpowiedzą przed sądem rodzinnym.
