Wiadomości

Miał pomóc, a pobił i okradł

Data publikacji 16.05.2012

.Mieszkaniec Stargardu Szczecińskiego zabłądził nocą w Bielsku - Białej. Uruchomił nawigację w telefonie i próbował dotrzeć do hotelu. Mający mu pomóc bielszczanin pobił go i okradł. Kryminalni ustalili i zatrzymali sprawcę. Za rozbój grozi mu do 12 lat więzienia.

Mieszkaniec Stargardu Szczecińskiego zabłądził nocą w Bielsku - Białej. Uruchomił nawigację w telefonie i próbował dotrzeć do hotelu. Mający mu pomóc bielszczanin pobił go i okradł. Kryminalni ustalili i zatrzymali sprawcę. Za rozbój grozi mu do 12 lat więzienia.


Do zdarzenia doszło pod koniec kwietnia w centrum miasta. Po wyjściu z lokalu 29-latek zabłądził w drodze do hotelu, gdzie zarezerwował nocleg. Uruchomił nawigację w telefonie i próbował dotrzeć do celu. Po drodze natknął się na mieszkańca Bielska-Białej, który obiecał zaprowadzić go na miejsce. Mężczyzna wprowadził jednak ofiarę w ciemną ulicę Zmożka i tam dotkliwie pobił. Jego łupem padły dwa telefony komórkowe o wartości blisko 2.000 zł. Pokrzywdzony zdołał dotrzeć na stację benzynową, której obsługa zaalarmowała pogotowie i policję. Mundurowi rozpoczęli poszukiwanie sprawcy. Kilka dni temu na bielskiej ulicy Podwale policjanci z Wydziału Kryminalnego pełniący służbę w ramach dodatkowych patroli finansowanych przez miasto zatrzymali nietrzeźwego 35-latka kierującego rowerem. W czasie jego kontroli odnaleźli telefon, który został skradziony mieszkańcowi Stargardu Szczecińskiego. Szybko ustalono, że telefon ten zakupił od 34-letniego bielszczanina – jak się okazało sprawcy rozboju. Kryminalni zatrzymali podejrzanego, który usłyszał już zarzuty. Zgodnie z decyzją prokuratury i sądu najbliższe trzy miesiące spędzi on w areszcie.

Powrót na górę strony