Wiadomości

Kradł rowery, żeby zarobić na wakacje

Data publikacji 27.07.2012

Policjanci z Wydziału Kryminalnego zatrzymali 21-letniego bielszczanina podejrzanego o liczne kradzieże rowerów w powiecie bielskim, żywieckim i pszczyńskim. Zatrzymany kradł jednoślady, a następnie sprzedawał za połowę ceny, żeby zarobić na wakacyjny wyjazd. Zamiast na kilkutygodniowe wakacje może jednak trafić za kraty i to na najbliższe 5 lat.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego zatrzymali 21-letniego bielszczanina podejrzanego o liczne kradzieże rowerów w powiecie bielskim, żywieckim i pszczyńskim. Zatrzymany kradł jednoślady, a następnie sprzedawał za połowę ceny, żeby zarobić na wakacyjny wyjazd. Zamiast na kilkutygodniowe wakacje może jednak trafić za kraty i to na najbliższe 5 lat.

Złodziej został zatrzymany dzięki informacjom uzyskanym przez kryminalnych. Kiedy policjanci zatrzymali go w jego własnym domu, nie krył zaskoczenia. Wyspecjalizował się w kradzieżach markowych, drogich rowerów, których wartość przekraczała kwotę 1500 zł. Cena najdroższego, skradzionego przez niego jednośladu wyniosła grubo ponad 5.000 zł. Zrabowane rowery sprzedawał za połowę ceny. Z procederu tego uczynił sobie stałe źródło dochodu. Jak sam przyznał – chciał w ten sposób zarobić na wakacje. Kradł też okazjonalnie. Kiedy w połowie miesiąca odwiedził znajomego w Pszczynie, a następnie nie miał jak wrócić do domu, ukradł pierwszy napotkany i niezabezpieczony jednoślad, którym przyjechał do Bielska-Białej. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. O jego dalszym losie rozstrzygnie wkrótce prokurator. Policjanci ustalają teraz paserów i prowadzą czynności zmierzające do odzyskania skradzionego mienia.
 

Powrót na górę strony