Bagażnik pełen łupów
Mikołowscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież akcesoriów kolejowych. Złodziejska szajka wpadła w ręce funkcjonariuszy podczas kontroli drogowej. W samochodzie, którym poruszali się sprawcy, mundurowi znaleźli transformatory ochronne skradzione z terenu Czechowic-Dziedzic. Za kradzież grozi kara do 5 lat więzienia.
Mikołowscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież akcesoriów kolejowych. Złodziejska szajka wpadła w ręce funkcjonariuszy podczas kontroli drogowej. W samochodzie, którym poruszali się sprawcy, mundurowi znaleźli transformatory ochronne skradzione z terenu Czechowic-Dziedzic. Za kradzież grozi kara do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w sobotę przed godziną 20.00. Policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież akcesoriów kolejowych. 48-latek i jego 49-letni kompan wpadli w ręce funkcjonariuszy podczas kontroli drogowej na ul. Gliwickiej. W bagażniku volkswagena golfa, którym się poruszali, znaleziono cztery transformatory ochronne skradzione z terenu Czechowic-Dziedzic. Ponadto kierujący samochodem mieszkaniec Rudy Śląskiej nie posiadał prawa jazdy kat "B", za co został ukarany grzywną. W wyniku podjętych działań mienie warte około 2000 złotych, trafiło do prawowitego właściciela, a złodziejski duet do policyjnego aresztu. Za kradzież grozi kara do 5 lat więzienia.
